czwartek, 22 lutego 2018

#9

Dzisiaj stanąłem przed trudnym wyborem bo miałem jeszcze trochę ponad 100 kcal do zjedzenia i miałem ochotę na jabłko i na wafle ryżowe. Ale nie mogłem zjeść obu rzeczy bo bym przekroczył limit. Wygrały wafle, ale jabłko już się znalazło w planach na jutrzejszy bilans ;P

Poza tym ubrałem dzisiaj spodnie które już wcześniej były trochę luźne i aż sam nie uwierzyłem. Wyglądały na mnie jak worki. Albo rozciągnęły się w praniu albo serio są już efekty diety ;) W poniedziałek mam komisję wojskową i postanowiłem że skoro nie pójdę już do szkoły to wybiorę się na zakupy. Może uda mi się kupić jakieś spodnie. Zawsze miałem problem z kupieniem spodni bo gdy były dobre na długości to były za wąskie w udach.

Jutro wieczorem idę się spotkać z przyjaciółkami więc spróbuję zjeść jak najmniej do wieczora żeby nie przekroczyć limitu. Trochę boję się weekendu bo wraca mój tata, a on lubi pilnować żebym coś zjadł i będę musiał jeść obiad z rodzicami. Poza tym mama mówiła że w niedzielę zrobi na obiad moją ukochaną karkówkę. To będzie ciężki weekend.

Bilans:

-1,5 kanapki z szynką gotowaną, bez masła - 160 kcal
-połowa krokieta z brokułami i serem - 175 kcal
-jogurt naturalny - 228 kcal
-3,5 wafla ryżowego - 137 kcal

razem: 700/700 kcal

Trzymajcie się!


4 komentarze:

  1. Nie bój się, strach ma wielkie oczy ;) będzie tak jak wybierzesz, nie martw się na zapas tylko żyj tym dniem

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętj by w weekend nie narzekać, nie pokazywać, że jedzenie ci nie pasuje!! Jeśli będą nalegać, zjedz, lepiej zjeść ten obiad, niż potem mieć przejebane przez kilka miesięcy (mam na myśli wzmożone do granic możliwości obserwacje rodziców co jesz)
    Trzymaj się !! Super bilans <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodnie to kolejny sukces! Znaczy że widać, iż chudniesz - gratulacje :).
    Masz zamiar pójść do wojska?
    Podejdź do weekendu spokojnie. Dasz radę - powtarzaj to sobie i wszystko będzie dobrze ;)
    Życzę miło spędzonego czasu! Trzymaj się ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny bilans, rozumiem tę satysfakcję kiedy ubrania są za luźne, gratuluję :3 Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń